W Europie buduje się 16 nowych instalacji do produkcji paliw z dodatkiem biokomponentów. Nie chcemy czekać, aż inni całkowicie opanują europejski rynek - mówi Grzegorz Ślak, prezes Trzebini. Rafineria poszła za ciosem i w Rostoku zbuduje za przeszło 100 mln zł drugą instalację do produkcji biododatków do paliw. W 30 proc. dofinansowują ją władze niemieckie. Nie ma w tym jednak nic dziwnego, bo niemiecki rynek biopaliw rozwija się najdynamiczniej w Europie. W przyszłym roku nasi zachodni sąsiedzi zużyją milion ton biopaliwa - dwa razy więcej niż teraz. Sami jednak nie wyprodukują surowca. Już dziś zapewniają, że rzepak będą kupowali z krajów nowo przyjętych