salce gimnastycznej, inne przygotowywały sałatkę warzywną - mówi Dorota Karaszewska. - Moja funkcja polega na koordynacji. Na podpowiadaniu pewnych pomysłów, wspomaganiu instruktorów od gimnastyki, czy też pomoc przy organizowaniu wyjść do muzeum, na basen a nawet pomoc przy załatwianiu pewnych czynności administracyjnych, prawnych itp. <br> Wszystkie uczestniczki Klubu Seniora świetnie się ze sobą dogadują. Bardzo szybko się zaaklimatyzowały. -To prawda, że początkowo miałyśmy obawy, czy nasz pomysł się sprawdzi, zważywszy, że obydwa kluby działają na obrzeżach miasta. Ryzyko się opłaciło. Dowodem na to są przychodzące tutaj w każdą środę panie - ocenia Jolanta Stępień. <br><br>&lt;au&gt;(jg)&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;&lt;tit&gt;Aby wszystko było zgodnie z prawem&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;TERAZ W RĘKACH ZGM