Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 0406
Miejsce wydania: Warszawa
Rok wydania: 2000
Rok powstania: 1998
jest niewidzialne. Pisała o nastrojach antysemickich w Holandii, zastanawiała się, czy miłość można wyrazić słowami, dlaczego Bóg uczynił Żydów narodem wybranym i jak długo jeszcze jej naród będzie cierpieć. Im bliżej końca, tym więcej refleksji, tym pamiętnik jest bardziej poetycki. Pogrążając się w lekturze, obserwujemy duchowy rozwój Anny. Zaskakuje niesamowita dojrzałość tej nastolatki. - Tego nie czyta się jak wypracowanie szkolne, ale jak książkę dorosłej osoby - przyznaje Alicja Dehue-Oczko. Anna Frank właściwie nie opisała okrucieństw wojny, lecz oczekiwanie na nie - i to jest najbardziej poruszające. Swój "Dziennik" przechowywała w czarnej teczce ojca. Podczas aresztowania 4 sierpnia oficer wysypał jej zawartość, by
jest niewidzialne. Pisała o nastrojach antysemickich w Holandii, zastanawiała się, czy miłość można wyrazić słowami, dlaczego Bóg uczynił Żydów narodem wybranym i jak długo jeszcze jej naród będzie cierpieć. Im bliżej końca, tym więcej refleksji, tym pamiętnik jest bardziej poetycki. Pogrążając się w lekturze, obserwujemy duchowy rozwój Anny. Zaskakuje niesamowita dojrzałość tej nastolatki. - Tego nie czyta się jak wypracowanie szkolne, ale jak książkę dorosłej osoby - przyznaje Alicja Dehue-Oczko. Anna Frank właściwie nie opisała okrucieństw wojny, lecz oczekiwanie na nie - i to jest najbardziej poruszające. Swój "Dziennik" przechowywała w czarnej teczce ojca. Podczas aresztowania 4 sierpnia oficer wysypał jej zawartość, by
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego