Typ tekstu: Książka
Autor: Marek Krajewski
Tytuł: Koniec świata w Breslau
Rok: 2003
okno i zamknę cię na długo. To będzie mój dobry uczynek, wyleczę cię z kokainizmu - Mock poczuł w żołądku ciężkie mięso kaczki. - A może nie chcesz być wyleczona i zależy ci na towarze? A może mi powiesz coś o rudym, pijanym facecie, który był dziś u ciebie. Co mówił i dokąd poszedł, skarbie?
- Był tu koło szóstej. Robił to ze mną, a potem wypytywał, gdzie urzęduje teraz Anna Złota Rybka - Mitzi stała się mniej strachliwa i bardzo rzeczowa. - Powiedziałam mu, że ona teraz siedzi w spelunce u Gabi Zelt. Tam chyba poszedł.
- Czy wyjaśnił ci, dlaczego szuka Anny Złotej Rybki?
- Tacy faceci
okno i zamknę cię na długo. To będzie mój dobry uczynek, wyleczę cię z kokainizmu - Mock poczuł w żołądku ciężkie mięso kaczki. - A może nie chcesz być wyleczona i zależy ci na towarze? A może mi powiesz coś o rudym, pijanym facecie, który był dziś u ciebie. Co mówił i dokąd poszedł, skarbie?<br>- Był tu koło szóstej. Robił to ze mną, a potem wypytywał, gdzie urzęduje teraz Anna Złota Rybka - Mitzi stała się mniej strachliwa i bardzo rzeczowa. - Powiedziałam mu, że ona teraz siedzi w spelunce u Gabi Zelt. Tam chyba poszedł.<br>- Czy wyjaśnił ci, dlaczego szuka Anny Złotej Rybki?<br>- Tacy faceci
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego