Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 03.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
rodziców" to było grono wierne pedofilskim preferencjom Wojciecha K., że byli to rodzice popierający pedofilię i pod rygorem doprowadzający własne pociechy celem dostarczenia dyrygentowi zboczonych doznań, jest nader wątpliwa, raczej byli to rodzice nie znajdujący wystarczających uzasadnień dla podejrzeń, bo też faktycznie: niby na oko orgia, ale jak się przyjrzeć dokładnie, to ani przebywanie rozebranego mężczyzny w dowolnie wybranym łóżku, ani trzymanie 14-latka na kolanach nie powinno być ścigane prawem. Może jest to trochę dwuznaczne, ale prawo jest od jednoznaczności.



"Odstąp ode mnie duchu ciemny / Nie mów, że jesteś prawdą mojej istoty / i że całe moje życie było tylko ukrywaniem
rodziców" to było grono wierne pedofilskim preferencjom Wojciecha K., że byli to rodzice popierający pedofilię i pod rygorem doprowadzający własne pociechy celem dostarczenia dyrygentowi zboczonych doznań, jest nader wątpliwa, raczej byli to rodzice nie znajdujący wystarczających uzasadnień dla podejrzeń, bo też faktycznie: niby na oko orgia, ale jak się przyjrzeć dokładnie, to ani przebywanie rozebranego mężczyzny w dowolnie wybranym łóżku, ani trzymanie 14-latka na kolanach nie powinno być ścigane prawem. Może jest to trochę dwuznaczne, ale prawo jest od jednoznaczności.<br><br>&lt;div1&gt;<br><br>"Odstąp ode mnie duchu ciemny / Nie mów, że jesteś prawdą mojej istoty / i że całe moje życie było tylko ukrywaniem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego