Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 6
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
sprawę, że to jest jedyna rzecz, którą chcę w życiu robić i robić ją jak najlepiej - stanowczo stwierdza młoda pianistka. Nawet stres, towarzyszący ludziom wykonującym zawód muzyka, nie jest dla niej żadną przeszkodą. - Ja kocham estradę. Wielu pianistów odczuwa niepokój przed występem, boją się, mają tremę. Ja na scenie mogę dokonać wielu rzeczy, na które wcześniej, grając w domu czy na lekcji nie zdobyłabym się. Bardzo lubię grać dla publiczności, oddawać im jak najwięcej piękna muzyki, a przez to uszlachetniać, dowartościowywać i uwrażliwiać słuchaczy. Artysta pianista nie jest po to, by ćwiczyć w domu, czy grać na lekcji. My jesteśmy po
sprawę, że to jest jedyna rzecz, którą chcę w życiu robić i robić ją jak najlepiej - stanowczo stwierdza młoda pianistka. Nawet stres, towarzyszący ludziom wykonującym zawód muzyka, nie jest dla niej żadną przeszkodą. - Ja kocham estradę. Wielu pianistów odczuwa niepokój przed występem, boją się, mają tremę. Ja na scenie mogę dokonać wielu rzeczy, na które wcześniej, grając w domu czy na lekcji nie zdobyłabym się. Bardzo lubię grać dla publiczności, oddawać im jak najwięcej piękna muzyki, a przez to uszlachetniać, dowartościowywać i uwrażliwiać słuchaczy. Artysta pianista nie jest po to, by ćwiczyć w domu, czy grać na lekcji. My jesteśmy po
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego