wiem. </><br><who2> No i tam się mieści w jakichś starych garażach. Są trzy knajpy. Jedna, w jednej są jakieś tam didżeje, wiesz takie zabawowe klimaty, w drugiej takie do posiedzenia, tak trochę cicho, a w trzeciej, to znaczy takie koncerty jakieś, poezja takie rzeczy, taka Adachowa. </><br><who1> <vocal desc="Yhm"> </><br><who2>Tam klimat taki, wiesz, zblazowani doktoranci, tam na przykład przesiadują ode mnie z instytutu. Właśnie ja też ostatnio przesiaduje ze zblazowanymi doktorantami, nie, no Bez Pauli oczywiście, bo to są zebrania <overlap>w sprawie</> wyjazdu na Białoruś. Nazywają się to zebrania. </> <br><who1> <overlap>Mężczyzn</> Zawsze wiedziałam, że zrobisz karierę naukową... </><br><who2> ...a siedzimy w barze "Baryłka". Nie, no i rozmawiamy