Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 10.02 (40)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
sobie jedno - mówi prof. Wiesław Godzic - uniwersytety to oprócz publicznej telewizji ostatnie skanseny zarządzania socjalistycznego. Z tego, że rektor jest cenionym literaturoznawcą czy biologiem, nie wynika, że będzie radził sobie z 30-tysięcznym przedsiębiorstwem.

Takie kolosy jak UW czy UJ to właśnie wielotysięczne przedsiębiorstwa. - Rektor powinien zastanawiać się, komu przyznać doktorat honoris causa, a nie rozstrzygać, czy na zakup ołówków rozpisać przetarg czy nie - dodaje Godzic. W wielu uczelniach zachodnich (u nas w szkołach niepaństwowych powoli też) istnieje tzw. system kanclerski. Sprawami administracyjnymi zawiaduje więc już nie rektor, ale kanclerz, którego praca oceniana jest przez coś na kształt rady nadzorczej złożonej z pracowników
sobie jedno - mówi prof. Wiesław Godzic - uniwersytety to oprócz publicznej telewizji ostatnie skanseny zarządzania socjalistycznego. Z tego, że rektor jest cenionym literaturoznawcą czy biologiem, nie wynika, że będzie radził sobie z 30-tysięcznym przedsiębiorstwem.<br><br>Takie kolosy jak UW czy UJ to właśnie wielotysięczne przedsiębiorstwa. - Rektor powinien zastanawiać się, komu przyznać doktorat honoris causa, a nie rozstrzygać, czy na zakup ołówków rozpisać przetarg czy nie - dodaje Godzic. W wielu uczelniach zachodnich (u nas w szkołach niepaństwowych powoli też) istnieje tzw. system kanclerski. Sprawami administracyjnymi zawiaduje więc już nie rektor, ale kanclerz, którego praca oceniana jest przez coś na kształt rady nadzorczej złożonej z pracowników
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego