Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 23
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
poszli do schroniska zaalarmować GOPR. Wraz z ratownikami Andrzejem Górowskim i Jackiem Rolą zjechali TRX-em do poszkodowanej. Gdy ją opatrywali, nadeszła gwałtowna ulewa. Zjazd stromym szlakiem do Koninek okazał się niemożliwy. Goprowcy wraz z ranną musieli wyjechać z powrotem na czoło Turbacza i stąd przez Suchorę do czekającego w dole samochodu.
fig.



Ze wspomnień ratownika GOPR - Nocny wypad

O dużym szczęściu może mówić siedemnastoletni Marcin z Radzymina Podlaskiego i jego koleżanka, którzy zapragnęli zrobić nocne przejście Trzech Koron w Pieninach. Unieruchomiony na skalnej platformie chłopak, korzystając z latarki, wysyłał sygnały wzywające pomocy. Liczył, że ktoś je zauważy i pospieszy na
poszli do schroniska zaalarmować GOPR. Wraz z ratownikami Andrzejem Górowskim i Jackiem Rolą zjechali TRX-em do poszkodowanej. Gdy ją opatrywali, nadeszła gwałtowna ulewa. Zjazd stromym szlakiem do Koninek okazał się niemożliwy. Goprowcy wraz z ranną musieli wyjechać z powrotem na czoło Turbacza i stąd przez Suchorę do czekającego w dole samochodu.<br>&lt;au&gt;fig.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Ze wspomnień ratownika GOPR - Nocny wypad&lt;/tit&gt;<br><br>O dużym szczęściu może mówić siedemnastoletni Marcin z Radzymina Podlaskiego i jego koleżanka, którzy zapragnęli zrobić nocne przejście Trzech Koron w Pieninach. Unieruchomiony na skalnej platformie chłopak, korzystając z latarki, wysyłał sygnały wzywające pomocy. Liczył, że ktoś je zauważy i pospieszy na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego