Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.23 (19)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
bardziej wartościowi piłkarze. Trener Widzewa, Jerzy Kasalik (55 l.), nie dopuszcza jednak myśli o spadku do drugiej ligi.
Fakt: Przychodził pan do Widzewa w ciemno, nie wiedząc nawet, ile będzie zarabiał i czy następnego dnia nie straci pracy. Po co to panu było?
JERZY KASALIK: - Wiedziałem, że Widzew to nie dom spokojnej starości, w którym życie płynie wolno i bez stresów. Ale chciałem wrócić do I ligi, bo w drugoligowym Aluminium czułem się już zakurzony.
Prowadził pan zespół w 9 meczach jesieni i zdobył z nim zaledwie 9 punktów. Warto było?
- Warto, bo Widzew w czterech pierwszych meczach sezonu zdobył tylko jeden punkt
bardziej wartościowi piłkarze. Trener Widzewa, Jerzy Kasalik (55 l.), nie dopuszcza jednak myśli o spadku do drugiej ligi.<br>&lt;who7&gt;Fakt: Przychodził pan do Widzewa w ciemno, nie wiedząc nawet, ile będzie zarabiał i czy następnego dnia nie straci pracy. Po co to panu było?&lt;/&gt;<br>&lt;who8&gt;JERZY KASALIK: - Wiedziałem, że Widzew to nie dom spokojnej starości, w którym życie płynie wolno i bez stresów. Ale chciałem wrócić do I ligi, bo w drugoligowym Aluminium czułem się już zakurzony.&lt;/&gt;<br>&lt;who7&gt;Prowadził pan zespół w 9 meczach jesieni i zdobył z nim zaledwie 9 punktów. Warto było?&lt;/&gt;<br>&lt;who8&gt;- Warto, bo Widzew w czterech pierwszych meczach sezonu zdobył tylko jeden punkt
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego