Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 19
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
się tylko w swej "ideologicznej i klasowej obcości", by użyć ówczesnej formuły, która była wyrokiem skazującym. Co jeszcze gorsze, jego najbliższe otoczenie w Warszawie składało się głównie z osób, które, jeśli nawet opowiedziały się zaraz po wojnie za nową władzą, cofnęły jej swe uznanie w pierwszej połowie lat pięćdziesiątych. Na domiar złego był homoseksualistą i nawet nie bardzo się z tym krył. Zygmunt Mycielski (1907-87) skupiał, jak widać, niemal wszystkie przymioty, które powinny były uczynić z niego pariasa Polski Ludowej. A przecież był w niej osobistością oficjalną: prezesem Związku Kompozytorów, przewodniczącym różnych, niekiedy ważnych komisji, członkiem Rady Kultury, krytykiem muzycznym
się tylko w swej "ideologicznej i klasowej obcości", by użyć ówczesnej formuły, która była wyrokiem skazującym. Co jeszcze gorsze, jego najbliższe otoczenie w Warszawie składało się głównie z osób, które, jeśli nawet opowiedziały się zaraz po wojnie za nową władzą, cofnęły jej swe uznanie w pierwszej połowie lat pięćdziesiątych. Na domiar złego był homoseksualistą i nawet nie bardzo się z tym krył. Zygmunt Mycielski (1907-87) skupiał, jak widać, niemal wszystkie przymioty, które powinny były uczynić z niego pariasa Polski Ludowej. A przecież był w niej osobistością oficjalną: prezesem Związku Kompozytorów, przewodniczącym różnych, niekiedy ważnych komisji, członkiem Rady Kultury, krytykiem muzycznym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego