beletrystycznych (ale nie powieści): &lt;name type="tit"&gt;"Zwrotnik Raka"&lt;/&gt;, &lt;name type="tit"&gt;"Sexus"&lt;/&gt;, &lt;name type="tit"&gt;"Czarna wiosna"&lt;/&gt;. Bardziej znany zresztą w Paryżu niż w USA. Wielki wróg cywilizacji amerykańskiej. Jest on tu niejako arcykapłanem nie zorganizowanego w żadne formy falansteru niezadowolonych z tego świata, który zasiedla skaliste szczeliny Big Sur. Wiodą oni bukoliczny żywot a la &lt;name type="person"&gt;Rouseau&lt;/&gt; w domkach o wymyślnych elewacjach.<br>Przypomina to znakomity "Bunt Bostoński" intelektualistów w tamtym stuleciu, propagujących eskapizm, wyzwolenie się od technologii amerykańskiej.<br>Na "urlop" od tego prymitywu Miller jeździ do... Paryża. Jeśli już ma być cywilizacja, to francuska, a nie ta z USA.<br>&lt;au&gt;Melchior Wańkowicz&lt;/&gt;<br>Nr 803, 28 VIII 1960