Typ tekstu: Książka
Autor: Miłosz Czesław
Tytuł: Abecadło Miłosza
Rok: 1997
udało, zawsze jednak starałem się pamiętać, że zawdzięczam to szczęśliwej gwieździe, nie sobie, i że tuż obok są całe dzielnice nieszczęśników. Więcej nawet powiem, myśl o ich ciężkiej pracy i nie spełnionej nadziei tudzież o gigantycznym systemie więzień, w których trzymani są niepotrzebni, usposobiała mnie sceptycznie do dekoracji, czyli schludnych domków w zieleni suburbiów.
Ameryka wschodziła dla mnie w latach szkolnych białym chlebem i kubkiem kakao z akcji dożywiania Hoovera, nawet koszulami w niebieskie prążki, i zaraz filmami z Mary Pickford i Chaplinem. Kiedy trochę później podziwiałem aktorkę Silvię Sidney, jakżebym się zdziwił, gdyby ktoś mi powiedział, że kiedyś moja fotografia
udało, zawsze jednak starałem się pamiętać, że zawdzięczam to szczęśliwej gwieździe, nie sobie, i że tuż obok są całe dzielnice nieszczęśników. Więcej nawet powiem, myśl o ich ciężkiej pracy i nie spełnionej nadziei tudzież o gigantycznym systemie więzień, w których trzymani są niepotrzebni, usposobiała mnie sceptycznie do dekoracji, czyli schludnych domków w zieleni suburbiów.<br> Ameryka wschodziła dla mnie w latach szkolnych białym chlebem i kubkiem kakao z akcji dożywiania Hoovera, nawet koszulami w niebieskie prążki, i zaraz filmami z Mary Pickford i Chaplinem. Kiedy trochę później podziwiałem aktorkę Silvię Sidney, jakżebym się zdziwił, gdyby ktoś mi powiedział, że kiedyś moja fotografia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego