tys. zakazów wstępu do mieszkań, w których żyją ich ofiary. - To lepsze od więzienia - podkreśla Kucharska-Dziedzic. - Sprawca, który musi się wyprowadzić z domu, bo bił swoich bliskich, jest napiętnowany. Wstydzi się, bo wszyscy wiedzą, z jakiego powodu nie mieszka już z rodziną. <br>Joanna i jej koleżanka Ewa, również lokatorka domu samotnej matki, cieszą się ze zmian w prawie. - Kobiety zawsze miały mniejsze prawa niż faceci. Dlatego nie ma domów dla samotnych mężczyzn - mówią. - Nie wierzymy jednak, by w praktyce udało się cokolwiek zmienić. Przepisy swoje, a życie swoje.<br><au>TATIANA MIKUŁKO</></><br><br><br><br><div type="news"><tit>Papież w ogrodzie?</><br>Ledwie ruszyła produkcja, a już są pierwsze zamówienia na