Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 4.02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2002
ciągu godziny. Było to oczywiście niemożliwe. Od tej pory Janusz Archiciński nie chciał już rozmawiać z panią Jadwigą. Nie oddał też ok. 2 tys. zł kaucji. Nie chciał wydać aktu zgonu. - Gdy załatwiałam formalności w urzędzie gminy w Czosnowie, okazało się, że placówka formalnie nie istnieje - mówi pani Sokołowska. - Zamiast domu starców, pod tym adresem zarejestrowane jest przedsiębiorstwo gastronomiczne. Rzeczywiście, jak ustaliliśmy, firma ABC Centrum Rehabilitacji i Terapii nie istnieje. Zamiast niej zarejestrowane jest Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe ABC w Gastronomii. Jadwiga Sokołowska skierowała przeciwko Archicińskiemu sprawę do prokuratury. Zarzuciła mu nieumyślne spowodowanie zgonu oraz wyłudzenie pieniędzy. Sprawa została umorzona. W uzasadnieniu wyroku
ciągu godziny. Było to oczywiście niemożliwe. Od tej pory Janusz Archiciński nie chciał już rozmawiać z panią Jadwigą. Nie oddał też ok. 2 tys. zł kaucji. Nie chciał wydać aktu zgonu. - Gdy załatwiałam formalności w urzędzie gminy w Czosnowie, okazało się, że placówka formalnie nie istnieje - mówi pani Sokołowska. - Zamiast domu starców, pod tym adresem zarejestrowane jest przedsiębiorstwo gastronomiczne. Rzeczywiście, jak ustaliliśmy, firma ABC Centrum Rehabilitacji i Terapii nie istnieje. Zamiast niej zarejestrowane jest Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe ABC w Gastronomii. Jadwiga Sokołowska skierowała przeciwko Archicińskiemu sprawę do prokuratury. Zarzuciła mu nieumyślne spowodowanie zgonu oraz wyłudzenie pieniędzy. Sprawa została umorzona. W uzasadnieniu wyroku
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego