Typ tekstu: Książka
Autor: Janicka Bożena, Janda Krystyna
Tytuł: Gwiazdy mają czerwone pazury
Rok: 1998
Warszawie, dwie ulice dalej. Honorata ubrała dziecko, przyniosła moją sukienkę, pantofle i kazała mi włożyć. Właściwie ona podjęła ostateczną decyzję.
Mieszkałyśmy teraz z Marysią w 11-metrowym pokoju. Honorata z Karolinką (to moja siostrzenica) w drugim, a rodzice w trzecim. Przeżyłam tak pół roku, niczym nie obciążona, bo wyszłam z domu tak jak stałam, tylko z dzieckiem na ręku. Jedenastometrowy pokoik w porównaniu z tamtym ogromnym mieszkaniem wydawał mi się pełnym szczęścia rajem.
W czasie moich przenosin do rodziców Edwarda nie było w Polsce, pracował w Niemczech. Nie mogłam przewidzieć co na to powie, lecz wiedziałam co mówił przedtem. Był doroślejszy
Warszawie, dwie ulice dalej. Honorata ubrała dziecko, przyniosła moją sukienkę, pantofle i kazała mi włożyć. Właściwie ona podjęła ostateczną decyzję.<br>Mieszkałyśmy teraz z Marysią w 11-metrowym pokoju. Honorata z Karolinką (to moja siostrzenica) w drugim, a rodzice w trzecim. Przeżyłam tak pół roku, niczym nie obciążona, bo wyszłam z domu tak jak stałam, tylko z dzieckiem na ręku. Jedenastometrowy pokoik w porównaniu z tamtym ogromnym mieszkaniem wydawał mi się pełnym szczęścia rajem.<br>W czasie moich przenosin do rodziców Edwarda nie było w Polsce, pracował w Niemczech. Nie mogłam przewidzieć co na to powie, lecz wiedziałam co mówił przedtem. Był doroślejszy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego