do nas <q>Czemu ty Iwonko, krzywo na Tomka patrzysz?!</q> <vocal desc="laugh"></><br><who1>Tak? Trzeba było specjalnie <gap></><br><who4>A my wtedy byliśmy...Ej! A my wtedy byliśmy po kłótni! <vocal desc="laugh"></><br><who3>Dziewczyny wyczuły.</><br><who1>A wy kłócicie się już?!</><br><who4>Nie, to nie była kłótnia.</><br><who1>O co się..., o co się, Tomek, o co się przyczepiła? Bo tak się domyślam...</><br><who4> <vocal desc="laugh"> </><br><who1>Poskarż się Tomek! Chodź, chodź, chodź Tomek, chodź! Połóż główkę. Chodź, wyżal się, chłopak, bo to, mówię ci, no...</><br><who4> <vocal desc="laugh"> </><br><who1>Z nią to...Trzeba mieć cierpliwość końską, wiesz?</><br><who4> <gap> </><br><who5> <gap> </><br><who1>Dobrze, że ja mam. Dobrze, że ja nie <gap></><br><who4><gap> z telefonem może? <overlap>Było wtedy?</></><br><who5><overlap>Tak.</></><br><who4>No...To, to...</><br><who5>Telefon mi się rozładował.</><br><who1>Ty, za