Typ tekstu: Książka
Autor: Antoszewski Roman
Tytuł: Kariera na trzy karpie morskie
Rok: 2000
wydarzył się na zebraniu tam u was. Macie ten język, towarzyszu, macie, no ale nie traktujcie tego jako nagany, to tylko jako ojcowską uwagę - domyśliłem się, że chodzi o moje upominanie się o etaty i nietaktowne poruszenie skomplikowanej przeszłości finansowej instytutu. A więc już doniesiono i uruchomiono odpowiednie mechanizmy ostrzegawcze, domyśliłem się. Ale postanowiłem udawać durnia, zawsze na tym dobrze wychodziłem.
- Przyznaję, to był mój błąd, towarzyszu dyrektorze, wtrącać się do spraw przyznawania odznaczeń państwowych, ale nie wynikało to ze złej woli, bynajmniej. To raczej wynik braku rozeznania w mechanizmach funkcjonowania naszej socjalistycznej demokracji.
- E! Nie o to chodzi, z tym
wydarzył się na zebraniu tam u was. Macie ten język, towarzyszu, macie, no ale nie traktujcie tego jako nagany, to tylko jako ojcowską uwagę - domyśliłem się, że chodzi o moje upominanie się o etaty i nietaktowne poruszenie skomplikowanej przeszłości finansowej instytutu. A więc już doniesiono i uruchomiono odpowiednie mechanizmy ostrzegawcze, domyśliłem się. Ale postanowiłem udawać durnia, zawsze na tym dobrze wychodziłem.<br>- Przyznaję, to był mój błąd, towarzyszu dyrektorze, wtrącać się do spraw przyznawania odznaczeń państwowych, ale nie wynikało to ze złej woli, bynajmniej. To raczej wynik braku rozeznania w mechanizmach funkcjonowania naszej socjalistycznej demokracji.<br>- E! Nie o to chodzi, z tym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego