wstydzisz się brzucha, dreszcz na myśl o pozycji "na jeźdźca" stanie się zimny, ale nie jak kostka lodu, a jak cały kubeł wody. Jeżeli akurat przejmujesz się grubą pupą, zrobisz wszystko, żeby odebrać partnerowi przyjemność rozkoszowania się jej widokiem. Za każdym razem na plecach! Albo jeszcze inaczej: "Nie rozbiorę się, dopóki nie zgasisz światła!".<br>Nawet jeśli nie uciekasz się do takich sztuczek, a nie jesteś zadowolona z wyglądu swojego ciała, stres związany z niepewnością, czy aby na pewno dobrze wyglądasz, zabiera ci połowę spontaniczności i luzu niezbędnych, by seks był świetnym seksem i wspaniałą zabawą.<br>I wtedy właśnie wkracza dieta, która ma