Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
już to wiesz, a on jeszcze nie?

Jak mi mogli to zrobić?
Od lat pracuję wyłącznie w męskim towarzystwie - tylko ja i sami faceci. Wszyscy pochodzą z jednej grupy znajomych, ale każdego roku tylko kilku z nich dostaje angaż do pracy na dany sezon (pracujemy tylko latem). Wszystko było dobrze, dopóki nie dowiedziałam się od przyjaciela (?), że wśród tych panów krąży plotka, że z większością sypiałam. Jest to totalna bzdura i chyba nie muszę wam mówić, jak się poczułam. Przez cały czas zastanawiam się, jak mogli mi coś takiego zrobić. Zawsze byliśmy zgraną paczką, a tymczasem to była z ich strony tylko
już to wiesz, a on jeszcze nie?<br><br>Jak mi mogli to zrobić? <br>Od lat pracuję wyłącznie w męskim towarzystwie - tylko ja i sami faceci. Wszyscy pochodzą z jednej grupy znajomych, ale każdego roku tylko kilku z nich dostaje angaż do pracy na dany sezon (pracujemy tylko latem). Wszystko było dobrze, dopóki nie dowiedziałam się od przyjaciela (?), że wśród tych panów krąży plotka, że z większością sypiałam. Jest to totalna bzdura i chyba nie muszę wam mówić, jak się poczułam. Przez cały czas zastanawiam się, jak mogli mi coś takiego zrobić. Zawsze byliśmy zgraną paczką, a tymczasem to była z ich strony tylko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego