badane są w tzw. mułach, czyli samochodach starego typu, do których wmontowano nowe zespoły. Ma to tę zaletę, że pojazdy nie wyróżniają się spośród innych i łatwo zachować tajemnicę.&lt;/intro&gt;<br><br>Fabryczni "rzeźbiarze" przygotowują z drewna i gliny makietę w skali 1:1, która jest oklejana foliami imitującymi poszycie. W podobny sposób dopracowuje się również szczegóły kabiny (fakturę tapicerki, kształt kierownicy i deski rozdzielczej). Informatycy nie próżnują; modelowanie struktury nadwozia (dzięki technice komputerowej można je teraz przeprowadzać w trzech wymiarach) jest niezwykle ważne - karoseria samochodu musi być nie tylko lekka (zużycie paliwa!), ale także bardzo mocna (bezpieczeństwo pasażerów!). "Komputerowy" samochód przechodzi także pierwsze