kozery przecież prasa europejska, wcale nie tylko francuska i niemiecka, wskazuje na Polskę jako winowajcę brukselskiego fiaska, Hiszpania zaś umiała sprytnie dać o sobie zapomnieć. Dodajmy, że niechętne Polsce stanowisko małych i średnich krajów Wspólnoty jest najzupełniej zrozumiałe. Na odejściu od traktatu nicejskiego tracą przecież tylko Polska i Hiszpania. Trudno doprawdy utrzymywać poważnie, że dla np. Słowenii korzystniej będzie rozgrywać jej postulaty w warunkach płynnej większości opartej na sześciokącie: Francja, Hiszpania, Niemcy, Polska, Wielka Brytania, Włochy, niż klarowniejszego i stwarzającego możliwości szybszego podejmowania decyzji układu konstytucyjnego.<br><br>Bardzo oburza Polaków, że według projektu konstytucji mamy mieć znacznie mniej głosów niż Niemcy czy