Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 03.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
specyficznej placówce wychowawczej i postawy opiekunów. Prowadzoną chronologicznie narrację uzupełniają listy, które nasz bohater pisze do Pana Nikt, ale także do Gwiazdy Betlejemskiej i Jej Wysokości Wstrzemięźliwości. W tych zapiskach jest bardziej refleksyjny, sentymentalny, zwierza się ze swych rozterek, ujawnia marzenia i zamiary. Język głównego bohatera zmienia się wraz z dorastaniem, a wraz z językiem zmienia się sposób widzenia rzeczywistości. Borys coraz więcej pojmuje, nieźle zna się na ludziach. Nie dał się zepsuć. Kiedy w finale opuszcza bidul, mamy nadzieję, że da sobie radę w życiu. I wcale nie jest taki inny od swoich rówieśników, mieszkających pod lepszymi adresami. Po prostu
specyficznej placówce wychowawczej i postawy opiekunów. Prowadzoną chronologicznie narrację uzupełniają listy, które nasz bohater pisze do Pana Nikt, ale także do Gwiazdy Betlejemskiej i Jej Wysokości Wstrzemięźliwości. W tych zapiskach jest bardziej refleksyjny, sentymentalny, zwierza się ze swych rozterek, ujawnia marzenia i zamiary. Język głównego bohatera zmienia się wraz z dorastaniem, a wraz z językiem zmienia się sposób widzenia rzeczywistości. Borys coraz więcej pojmuje, nieźle zna się na ludziach. Nie dał się zepsuć. Kiedy w finale opuszcza bidul, mamy nadzieję, że da sobie radę w życiu. I wcale nie jest taki inny od swoich rówieśników, mieszkających pod lepszymi adresami. Po prostu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego