Zgodzisz się ze mną, że jak jesteś młody nastawiasz się głównie na nielegalne graffiti, a z wiekiem większą uwagę przykładasz do legali, dopracowywania szczegółów, dbałości o obrazek?</><br><br><who6><transl>Ta nielegalna część, to zupełnie osobna sprawa. Najczęściej ci młodzi mówią, że graffiti jest tylko nielegalne. A tak jak ty mówisz, im bardziej dorastasz, to zmienia się twoja świadomość. Nie można malować pociągów przez dwadzieścia lat. Raz lub dwa razy jak cię złapią i musisz za to zapłacić przemyślisz to i nie będziesz robił już hardcoru. Rozumiem młodych, którzy malują nielegalnie. W Niemczech mnóstwo ludzi, robi mnóstwo numerów w miejscach, które można określić jako