Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 11.98
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
pogodzą się z tym, tak samo jak pogodzili się, że przestałaś przychodzić rano do ich łóżka, żeby się przytulić.
Postaraj się też nie obwiniać ich za wszystkie nieszczęścia, jakie cię spotkały. Zgoda, rozwiedli się, kiedy byłaś mała, ale przecież nie oni nasyłają na ciebie "nieodpowiednich" facetów. Sama ich wybierasz. Jesteś dorosła i od ciebie zależy, co zrobisz ze swoim życiem. Tylko ty możesz je zmienić. A gdy wściekniesz się na ojca, pomyśl, że to, jakim jesteś teraz człowiekiem, w dużej mierze zawdzięczasz właśnie im. Mają swoje wady, ale bardzo cię kochają i gdy staniesz się od nich niezależna, to będzie dla
pogodzą się z tym, tak samo jak pogodzili się, że przestałaś przychodzić rano do ich łóżka, żeby się przytulić.<br>Postaraj się też nie obwiniać ich za wszystkie nieszczęścia, jakie cię spotkały. Zgoda, rozwiedli się, kiedy byłaś mała, ale przecież nie oni nasyłają na ciebie "nieodpowiednich" facetów. Sama ich wybierasz. Jesteś dorosła i od ciebie zależy, co zrobisz ze swoim życiem. Tylko ty możesz je zmienić. A gdy wściekniesz się na ojca, pomyśl, że to, jakim jesteś teraz człowiekiem, w dużej mierze zawdzięczasz właśnie im. Mają swoje wady, ale bardzo cię kochają i gdy staniesz się od nich niezależna, to będzie dla
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego