Typ tekstu: Książka
Autor: Cegielski Max
Tytuł: Masala
Rok: 2002
narkotyku.

Byłym palaczom heroiny niewinna folia aluminiowa, w którą pakuje się zazwyczaj kanapki, kojarzy się tylko z jednym. Ze spływającym po niej, roztapiającym się szczęściem. Po podgrzaniu kawałka szitu zaczyna on płynąć, a następnie dymić. Wciąganie tego dymu to najszczęśliwsza chwila w życiu uzależnionego. Wydaje się, że nic jej nie dorówna. Dopiero po paru latach, a czasem nigdy, neofici przekonują się, że są w życiu inne atrakcje. On już w to uwierzył, ale nagły widok towaru zbił go z pantałyku. Po chwili westchnął i odwrócił się. Odszedł szybko z powrotem do hotelu. "Może to lepiej, że nie jestem tu sam".
Z
narkotyku. <br><br>Byłym palaczom heroiny niewinna folia aluminiowa, w którą pakuje się zazwyczaj kanapki, kojarzy się tylko z jednym. Ze spływającym po niej, roztapiającym się szczęściem. Po podgrzaniu kawałka &lt;orig&gt;szitu&lt;/&gt; zaczyna on płynąć, a następnie dymić. Wciąganie tego dymu to najszczęśliwsza chwila w życiu uzależnionego. Wydaje się, że nic jej nie dorówna. Dopiero po paru latach, a czasem nigdy, neofici przekonują się, że są w życiu inne atrakcje. On już w to uwierzył, ale nagły widok towaru zbił go z pantałyku. Po chwili westchnął i odwrócił się. Odszedł szybko z powrotem do hotelu. "Może to lepiej, że nie jestem tu sam".<br>Z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego