rządu co najmniej przez dwa najbliższe dni.<br>Po południu premier zapowiedział, że nie zamierza złożyć dymisji. Rano o jego możliwej rezygnacji wspominały, powołując się na "wiadomości od dobrze poinformowanych osób", rosyjskie serwisy internetowe.<br>Dziś z głównej ulicy &lt;name type="place"&gt;Kijowa&lt;/&gt; - &lt;name type="place"&gt;Chreszczatyku&lt;/&gt; powinno zniknąć miasteczko namiotowe. Namioty ustawione przez uczestników pomarańczowej rewolucji najbardziej doskwierały właścicielom samochodów, którzy tkwili w kilometrowych korkach. Deputowany &lt;name type="org"&gt;Naszej Ukrainy&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Taras Steckiw&lt;/&gt; powiedział wczoraj dziennikarzom, że "nie ma już potrzeby utrzymywania miasteczka namiotowego". - Jednak gdy pojawi się choćby najmniejsze niebezpieczeństwo, namioty natychmiast powrócą na swoje miejsca - dodał.<br>&lt;au&gt;&lt;gap&gt;Z KIJOWA, &lt;gap&gt;, P.K., "UKRAJINŚKA PRAWDA", KORESPONDENT.NET&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="world" sex="mf"&gt;<br><br><br>&lt;tit&gt;&lt;name type="place"&gt;BIAŁORUŚ&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Opozycjonista &lt;name type="person"&gt;Michaił Marynicz&lt;/&gt; może