a początkowa motywacja nie jest konieczna, zważywszy, że nie odkryto, by miała ona związek ze stanem końcowym pacjenta.</></><br><br>(D.J.Anderson: "Doświadczenie stanu Minnesota", w: "Wybrane spojrzenia na alkoholizm i jego leczenie", wyd. Instytut Psychologii Zdrowia i Trzeźwości.<br>Warszawa 1993, s. 14-15).<br><br><br><who3>Anka: Z tym że pacjenci przymusowi w dosłownym sensie (teraz modniej jest mówić o zobowiązanych), czyli skierowani do leczenia wyrokiem sądu, są bardziej zbuntowani.<br>Wyobrażają sobie, że znaleźli się w tym miejscu w wyniku zorganizowanej, złośliwej akcji przeciwko nim, dlatego są pełni poczucia krzywdy. Mają zwyczajnie więcej złości i chęci walki, więc trudniej się z nimi porozumieć. Są