Typ tekstu: Książka
Autor: Borchardt Karol Olgierd
Tytuł: Szaman Morski
Rok: 1985
słońca pełniliśmy na baku - tak w owych czasach nazywano dziób żaglowca - służbę NA OKU. Po usłyszeniu godziny wybitej na dzwonie okrętowym OKO miało za zadanie sprawdzić, czy wszystkie liny od żagli zamocowane na baku są w porządku i czy światła POZYCYJNE (CZERWONE z lewej burty, ZIELONE z prawej) palą się dostatecznie jasno. Obserwacje te należało przekazać oficerowi pełniącemu służbę na rufie "Lwowa", wyśpiewując głośno: "NA BAKU WSZYSTKO W PORZĄDKU! LAMPY SIĘ PALĄ!!!" W krótkim czasie jednak skasowano pierwszą część tej śpiewki, wobec czego zostały już tylko same LAMPY, które się palą.
Zaokrętowani na "Lwowie" kandydaci pełnili w dzień służbę NA OKU
słońca pełniliśmy na baku - tak w owych czasach nazywano dziób żaglowca - służbę NA OKU. Po usłyszeniu godziny wybitej na dzwonie okrętowym OKO miało za zadanie sprawdzić, czy wszystkie liny od żagli zamocowane na baku są w porządku i czy światła POZYCYJNE (CZERWONE z lewej burty, ZIELONE z prawej) palą się dostatecznie jasno. Obserwacje te należało przekazać oficerowi pełniącemu służbę na rufie "Lwowa", wyśpiewując głośno: "NA BAKU WSZYSTKO W PORZĄDKU! LAMPY SIĘ PALĄ!!!" W krótkim czasie jednak skasowano pierwszą część tej śpiewki, wobec czego zostały już tylko same LAMPY, które się palą.<br> Zaokrętowani na "Lwowie" kandydaci pełnili w dzień służbę NA OKU
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego