jest zły i na mnie krzyczy. Bardzo boję się krzyków, chowam się w swoim pokoju i zatykam uszy.<br>Karolina, 4 lata</><br><br>Krzyk jest symptomem, który może mieć sto różnych przyczyn. Krzyczymy z bezradności, złości, nienawiści, rozpaczy, krzyczymy o ratunek. Jest też krzyk z nawyku, krzyk, którego nauczyliśmy się w dzieciństwie, doświadczając go od własnych rodziców, i który potem przenosimy do relacji z naszymi dziećmi. Bezrefleksyjnie i bezkrytycznie uznajemy, że do dzieci trzeba krzyczeć, bo nie znamy innych wzorców postępowania.<br>Najbardziej niebezpieczne są krzyki wyrażające bezradność i nienawiść. Jakże często zdarza nam się krzyczeć z bezradności. Dziecko doskonale wyczuwa stojącą za takim