nie od dyskusji o powołaniu czy katechizmie, ale od kontaktu z psychologiem. Pierwsze obowiązkowe badania kandydaci na księży przechodzą w trakcie egzaminów wstępnych, drugie tuż przed święceniami. Nie ma żadnych oficjalnych standardów takich badań, więc ich wynik zależy tylko od intuicji psychologa. Kandydata pyta się o dzieciństwo, dom rodzinny, lęki, doświadczenia seksualne. Przecież seminarium to życie w oderwaniu od świata, koszarowe. Szkoda czasu i miejsca dla emocjonalnych słabeuszy.<br><br>- Nie ma kleryków, którzy przez cały okres studiów byliby pod opieką psychologa - mówi ks. Józef Kupny, socjolog, rektor katowickiego seminarium. - Jeśli ktoś nie daje sobie rady psychicznie, sugeruje mu się, żeby odszedł.<br>W