poczucie straty ostatecznej. A winę za te jego cierpienia ponoszą rodzice. Dlaczego? Bo przegapili, nie docenili najważniejszych dla psychiki ich dziecka pierwszych lat. Jacy byli? Być może nazbyt chłodni lub nadopiekuńczy, mało odpowiedzialni, często karzący, nadmiernie wymagający, nie traktujący poważnie potrzeb dziecka, nie rozumiejący, że trzylatek także wymaga szacunku i dotrzymywania umów. Zaufanie dziecka do rodziców buduje się w sposób naturalny, przez pierwsze trzy lata jego życia we wzajemnych kontaktach, potem przychodzi to już dużo trudniej.<br>Wiedząc to wszystko, łatwiej będzie rodzicom pomóc dziecku w przedszkolnej adaptacji.<br>Warunek najważniejszy to cierpliwość i opanowanie, o które, w gruncie rzeczy, najtrudniej. Pamiętajmy jednak