Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
Może on będzie lepszy od spotykanych na co dzień facetów? Anna Pawliczko

Nic bardziej błędnego. Dla kobiet samodzielnych, niezależnych, zdecydowanie właściwsze byłoby skorzystanie z usług dyskretnego żigolaka. I stres, i koszta mniejsze, nie mówiąc o zaoszczędzonym czasie. Bardzo modne stało się ostatnio podawanie się za nie dokończonego magistra i wykształcenie dowcipnie określane "prezydenckim". Następnym problemem są panowie, którzy instytucję matrymonialną traktują w istocie jak agencję towarzyską. Słyszałam o przypadku, kiedy w obecności zupełnie obojętnego właściciela biura młody chłopak mówił do kolegi przeglądającego oferty ze zdjęciami: "Ta jest dobra. Tę też przerabiałem. Z tą nie ma sensu się spotykać, kiepska w łóżku
Może on będzie lepszy od spotykanych na co dzień facetów? Anna Pawliczko&lt;/&gt;<br><br>Nic bardziej błędnego. Dla kobiet samodzielnych, niezależnych, zdecydowanie właściwsze byłoby skorzystanie z usług dyskretnego żigolaka. I stres, i koszta mniejsze, nie mówiąc o zaoszczędzonym czasie. Bardzo modne stało się ostatnio podawanie się za nie dokończonego magistra i wykształcenie dowcipnie określane "prezydenckim". Następnym problemem są panowie, którzy instytucję matrymonialną traktują w istocie jak agencję towarzyską. Słyszałam o przypadku, kiedy w obecności zupełnie obojętnego właściciela biura młody chłopak mówił do kolegi przeglądającego oferty ze zdjęciami: "Ta jest dobra. Tę też przerabiałem. Z tą nie ma sensu się spotykać, kiepska w łóżku
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego