faktu, że wszystkie sekwencje taśmy istnieją jednocześnie. Poczucie upływu czasu w gruncie rzeczy jest zjawiskiem neurofizjologicznym, nie fizycznym. Wynalazkiem, jaki na pewnym etapie rozwoju filogenetycznego zafundował sobie mózg człowieka, sposobem powstrzymywania wydarzeń, by, jak to określa John Wheeler, "wydarzenia nie tłoczyły się jednocześnie".<br>W pracy Granice świadomości. O rzeczywistości i doznawaniu świata Ernst Pöppel definiuje pamięć jako instancję, która gromadzi doświadczenia po to, by w chwili podejmowania decyzji dostarczyć informacji, pozwalających przewidzieć przyszłość. Odbiór zdarzeń jako następujących po sobie jest więc związany z funkcjonowaniem mózgu. W rzeczywistości to nie czas mija, to mija nasza jaźń, wybierając swą własną drogę w przyszłość