Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 5
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
rozsypujący się dom naszej codzienności. W występujących postaciach dopatrzyć się można uosobienia takich pojęć jak Cnota, Wiara, Pycha, Występek, Zawiść czy nawet pospolita Zbrodnia (opowiadanie "Na diabła też nie można liczyć").
Kawalec, jak rzadko który z żyjących pisarzy polskich, czuje właściwy ciężar świata i jak niewielu, wchodzi w głąb siebie, drążąc psyche swych bohaterów. Czyni to z pisarską uczciwością, kreując na bohaterów swych opowiadań ludzi z marginesu, ludzi dotkliwie biednych, śmieciarzy nazywając ich metaforycznie "rycerską rodziną", nobilitując ich. Ma do tego prawo.
Tak naprawdę - pisze Kawalec - Boga kochają szczerze i prawdziwie tylko śmieciarze. Od bogaczy Bóg ucieka. Przejmującą scenę nakreślił znakomity
rozsypujący się dom naszej codzienności. W występujących postaciach dopatrzyć się można uosobienia takich pojęć jak Cnota, Wiara, Pycha, Występek, Zawiść czy nawet pospolita Zbrodnia (opowiadanie "Na diabła też nie można liczyć").<br>Kawalec, jak rzadko który z żyjących pisarzy polskich, czuje właściwy ciężar świata i jak niewielu, wchodzi w głąb siebie, drążąc psyche swych bohaterów. Czyni to z pisarską uczciwością, kreując na bohaterów swych opowiadań ludzi z marginesu, ludzi dotkliwie biednych, śmieciarzy nazywając ich metaforycznie "rycerską rodziną", nobilitując ich. Ma do tego prawo.<br>Tak naprawdę - pisze Kawalec - Boga kochają szczerze i prawdziwie tylko śmieciarze. Od bogaczy Bóg ucieka. Przejmującą scenę nakreślił znakomity
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego