Typ tekstu: Książka
Autor: Pawlikowska-Jasnorzewska Maria
Tytuł: Świat na słomce Bożej
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1941
szeleście kukurydzy, na tle pól złocistych
Stałam bezradnie, wzrokiem dziękując, a w dłoni
Ważąc jabłko królewskie - królowa rozpaczy.

Odtąd, Rumunio droga, wspomnienie o tobie
Ma dla mnie barwę, zapach i pogodę jabłka,
Jabłka, jeszcze podówczas jasnego jak złoto,
Bez śladów uderzenia: miękkiej tęczy sinej,
Która z dniem każdym rośnie i drąży, i toczy
Twoją całość słoneczną, owocowy kraju...

MORZE I MIASTA
I

"Black-out" w głębinach morza nigdy się nie kończy...
Płyną ciche, drapieżne i trwożne stworzyszcza,
Strzegąc się jedne drugich. Czasem światło mignie,
Błędne, wojennie modre i gaśnie co prędzej...
Tam był alarm i pościg - tu zwarły się cienie...
Zamęt
szeleście kukurydzy, na tle pól złocistych<br>Stałam bezradnie, wzrokiem dziękując, a w dłoni<br>Ważąc jabłko królewskie - królowa rozpaczy.<br><br>Odtąd, Rumunio droga, wspomnienie o tobie<br>Ma dla mnie barwę, zapach i pogodę jabłka,<br>Jabłka, jeszcze podówczas jasnego jak złoto,<br>Bez śladów uderzenia: miękkiej tęczy sinej,<br>Która z dniem każdym rośnie i drąży, i toczy<br>Twoją całość słoneczną, owocowy kraju...&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;&lt;tit1&gt;MORZE I MIASTA&lt;/&gt;<br>I<br><br>"Black-out" w głębinach morza nigdy się nie kończy...<br>Płyną ciche, drapieżne i trwożne &lt;orig&gt;stworzyszcza&lt;/&gt;,<br>Strzegąc się jedne drugich. Czasem światło mignie,<br>Błędne, wojennie modre i gaśnie co prędzej...<br>Tam był alarm i pościg - tu zwarły się cienie...<br>Zamęt
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego