Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Twórczość
Nr: 11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1968
dla poety tragicznych, miesiącach wielkopolskich źródła twórcze jego duszy nie drzemały, przeciwnie, jak się zdaje, pracowały z wulkaniczną wprost siłą, ale bez współudziału pani Konstancji ani uczuciami do niej nie zasilane. Można z dużą dozą prawdopodobieństwa przypuszczać, że już wtedy rysował się w duszy poety poemat, który zwykliśmy nazywać Dziadami drezdeńskimi, a Bohdan Zaleski, przyjaciel jakżeż bliski, pisze w jednym ze swych listów, że Adam "w Poznańskiem Pana Tadeusza wydumał".
Zresztą za tym poznańskim źródłem litewskiego poematu przemawia wiele przesłanek rzeczowych, wynikających z analiz dzieła. Nie ma w tym nic dziwnego. Mickiewicz, który od dość dawna żył już na obczyźnie, tu
dla poety tragicznych, miesiącach wielkopolskich źródła twórcze jego duszy nie drzemały, przeciwnie, jak się zdaje, pracowały z wulkaniczną wprost siłą, ale bez współudziału pani Konstancji ani uczuciami do niej nie zasilane. Można z dużą dozą prawdopodobieństwa przypuszczać, że już wtedy rysował się w duszy poety poemat, który zwykliśmy nazywać &lt;name type="tit"&gt;Dziadami drezdeńskimi&lt;/&gt;, a Bohdan Zaleski, przyjaciel jakżeż bliski, pisze w jednym ze swych listów, że Adam "w Poznańskiem &lt;name type="tit"&gt;Pana Tadeusza&lt;/&gt; wydumał". <br> Zresztą za tym poznańskim źródłem litewskiego poematu przemawia wiele przesłanek rzeczowych, wynikających z analiz dzieła. Nie ma w tym nic dziwnego. Mickiewicz, który od dość dawna żył już na obczyźnie, tu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego