Typ tekstu: Książka
Autor: Kolińska Krystyna
Tytuł: Orzeszkowa, złote ptaki i terroryści
Rok: 1996
serca. Daj mi, Panie Boże, mieć to szczęście bywania u nich i przebywania w tym kręgu rodzinnym jak najdłużej, z panem doktorem, jego żoną i ich synami: skupionym zawsze Stanisławem o kruczych włosach, oczach czarnych świecących, które przypominały jego bohaterskiego stryja, po którym nosił imię, zawsze zamyślonym Adamem, blondynem, dość drobnym, o niebieskich oczach, od najmłodszych lat robiącym jakieś wynalazki techniczne, umiejącym naprawiać zepsutą elektryczność, wesołym, żywym jak iskra Januszem, z nieodłącznym jego przyjacielem - psem Dżokiem..."

Legiony to...

- Dziwne to nieco uczucie czytać wspominki panny Julii o sobie, o bliskich, wraz z nią rekonstruować teraz wydarzenia, kształty przedmiotów - mówił mi Janusz
serca. Daj mi, Panie Boże, mieć to szczęście bywania u nich i przebywania w tym kręgu rodzinnym jak najdłużej, z panem doktorem, jego żoną i ich synami: skupionym zawsze Stanisławem o kruczych włosach, oczach czarnych świecących, które przypominały jego bohaterskiego stryja, po którym nosił imię, zawsze zamyślonym Adamem, blondynem, dość drobnym, o niebieskich oczach, od najmłodszych lat robiącym jakieś wynalazki techniczne, umiejącym naprawiać zepsutą elektryczność, wesołym, żywym jak iskra Januszem, z nieodłącznym jego przyjacielem - psem Dżokiem..."<br><br> Legiony to...<br><br> - Dziwne to nieco uczucie czytać wspominki panny Julii o sobie, o bliskich, wraz z nią rekonstruować teraz wydarzenia, kształty przedmiotów - mówił mi Janusz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego