Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 35
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1988
plon poetycki tak zwanych Polenlieder, powstały na ziemi niemieckiej w latach trzydziestych i czterdziestych XIX wieku był rozmiarami naprawdę niemały: jego liczbę szacuje się na około pięćset do tysiąca wierszy. "Ukazywał się one na terenie całych Niemiec - pisze wydawca antologii prof. Gerard Koziełek - w gazetach, kalendarzach, zbiorach poetyckich i jako druki ulotne, powstawały na przestrzeni kilku a nawet kilkunastu lat, często dołączano je o wiele później do edycji dzieł danego poety, nierzadko zachowały się do niedawna w rękopisach. To rozproszenie i w przestrzeni i w czasie spowodowało, że czytelnik lat trzydziestych XIX wieku znał zaledwie nikłą ich część". A oprócz wierszy
plon poetycki tak zwanych <foreign>Polenlieder</>, powstały na ziemi niemieckiej w latach trzydziestych i czterdziestych XIX wieku był rozmiarami naprawdę niemały: jego liczbę szacuje się na około pięćset do tysiąca wierszy. "Ukazywał się one na terenie całych Niemiec - pisze wydawca antologii prof. Gerard Koziełek - w gazetach, kalendarzach, zbiorach poetyckich i jako druki ulotne, powstawały na przestrzeni kilku a nawet kilkunastu lat, często dołączano je o wiele później do edycji dzieł danego poety, nierzadko zachowały się do niedawna w rękopisach. To rozproszenie i w przestrzeni i w czasie spowodowało, że czytelnik lat trzydziestych XIX wieku znał zaledwie nikłą ich część". A oprócz wierszy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego