jakąś ma taką dziwną nazwę, "Przy śmietniku" czy "Za śmietnikiem". Jakiś taki wiesz naprawdę, no <gap> o właśnie coś takiego jest...</><br><who4>- Podobno jest, bardzo piękne rzeczy są tam, ale to, wiesz, nie wiem, gdzie on jest, tylko nazwę słyszałam.</><br><who3>- To nie jest problem, trzeba do Wyborczej zadzwonić i ci powiedzą co drukowali <vocal desc="laugh">.</><br><who4>- Tak, powinni, no!</><br><who3>- <gap reason="unclear">To najlepiej.</><br><who4>- No tak.</><br><who3>- Dobra, to nie przeszkadzam.</><br><who4>- Nie, no, co ty.</><br><who3>- Jakby co, to zadzwonię.</><br><who4>- Dobra dziękuję bardzo.</><br><who3>- No, nie ma za co, cześć, trzymaj się.</><br><who4>- Cześć, trzymaj się.</><br><br><div type="phone"><br><WHO5>- Czy ta pani dała ci kartkę?</><br><WHO6>- Jaka pani? </><br><WHO5>- Twoja sąsiadka?</><br><WHO6>- Nie.</><br><WHO5>- Bo ja któregoś dnia, ponieważ ty