zupa syna, i do tego pierożki z kapustą; sobota - w sobotę u pani Danieli Filipowicz zawsze jest zupa zacierkowa i jajko sadzone do kartofelków; niedziela - zupa pomidorowa i mięso, jak dostanie, ostatnio schab karkowy". Samo życie.<br>W połowie lat 70., z którego to okresu pochodzą pierwsze teksty Barbary N. Łopieńskiej, drukowane wówczas w tygodniku "Kultura", reportaż miał się świetnie. Była wówczas jeszcze szkoła "Polityki", z Hanną Krall na czele, byli reporterzy z "Literatury", z tygodników młodzieżowych. Prawie każdy ambitny młody dziennikarz chciał być reporterem, należeć do środowiskowej elity. Łopieńska bardzo szybko zdobyła silną pozycję, miała bowiem reporterski węch i słuch, umiała