Typ tekstu: Książka
Autor: Bahdaj Adam
Tytuł: Wakacje z duchami
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1962
okna. Paragon wydarł mu z ręki notes. Nerwowo zaczął wertować kartki. Najpierw odnaleźli kilka numerów telefonów z warszawskimi adresami, potem jakieś tajemnicze notatki. Pismo było niewyraźne, więc mozolili się wspólnie, by odczytać przynajmniej fragmenty zapisków. Tuż za numerami telefonów, na pierwszej stronie notatek, widniało serce przebite strzałą, a obok napis drukowanymi literami: ZIUTEK
- Ciekawe - wyszeptał Perełka. - Może to jakiś szyfr? Paragon skrzywił się.
-Zalatuje mi jakąś romantyczną historią. I pismo wydaje mi się babskie.
- Może to dla zmylenia służby śledczej - szeptał Perełka.
- To się okaże - rzekł niezwykle poważnie Paragon - Czytaj dalej Szkoda, że w naszej brygadzie nie mamy specjalisty grafologa.
Nachylił
okna. Paragon wydarł mu z ręki notes. Nerwowo zaczął wertować kartki. Najpierw odnaleźli kilka numerów telefonów z warszawskimi adresami, potem jakieś tajemnicze notatki. Pismo było niewyraźne, więc mozolili się wspólnie, by odczytać przynajmniej fragmenty zapisków. Tuż za numerami telefonów, na pierwszej stronie notatek, widniało serce przebite strzałą, a obok napis drukowanymi literami: ZIUTEK<br> - Ciekawe - wyszeptał Perełka. - Może to jakiś szyfr? Paragon skrzywił się.<br> -Zalatuje mi jakąś romantyczną historią. I pismo wydaje mi się babskie.<br> - Może to dla zmylenia służby śledczej - szeptał Perełka.<br> - To się okaże - rzekł niezwykle poważnie Paragon - Czytaj dalej &lt;page nr=87&gt; Szkoda, że w naszej brygadzie nie mamy specjalisty grafologa.<br>Nachylił
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego