cel tych publikacji? To oczywiste. Jest tylko jeden worek wpływów reklamowych na rynku i wszyscy ze sobą w jakimś sensie konkurują. Więc walczy się z nami nawet na łamach pisma. Czy to, co dzieje się teraz na łamach &lt;name type="tit"&gt;"Gazety"&lt;/&gt;, nie jest odwetem za "Czarną listę"? Nie powiedziałabym tak. Po prostu drukujemy listy od osób, które wycofują się z konkursu Podporiusz, bo &lt;name type="tit"&gt;"Newsweek"&lt;/&gt; opublikował ohydnie antysemicki, ksenofobiczny artykuł i tyle.&lt;/&gt;&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="home"&gt;<br>&lt;tit&gt;&lt;name type="org"&gt;Komisja ds. Służb Specjalnych&lt;/&gt;: były szef &lt;name type="org"&gt;UOP&lt;/&gt; wprowadzał nas w błąd&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Trzeba powołać komisję śledczą&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Sprawozdanie &lt;name type="org"&gt;Komisji do spraw Służb Specjalnych&lt;/&gt; (fragmenty)&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Dezinformator &lt;name type="person"&gt;Zbigniew Siemiątkowski&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Były szef &lt;name type="org"&gt;UOP&lt;/&gt;, dziś szef wywiadu &lt;name type="person"&gt;Zbigniew