żużlowcy, wiedzie długa zadrzewiona aleja. Tędy przed wojną maszerowały oddziały SA. Tędy po wojnie przejeżdżali kolarze Wyścigu Pokoju. Tędy biegnie w ostatniej scenie kultowego polskiego filmu z lat 60. - "<name type="tit">Uciec jak najbliżej</>" - główny bohater, szukając swojej dziewczyny.<br>Na torze wrocławskiego stadionu Polacy po raz pierwszy sięgnęli po wielkie światowe trofea - drużynowe mistrzostwo i sukcesy indywidualne. W 1970 r., w finale indywidualnych mistrzostw świata, mistrzem został <name type="person">Nowozelandczyk, Ivan Mauger</>. Rybniczanie, <name type="person">Waloszek</> i <name type="person">Woryna</>, byli tuż za nim. Batiarskie, lwowskie tradycje były jednak na tyle żywe, że w kolejkach mówiono - na torze wygrał, owszem, ale oberwał od jakiegoś <orig>batiara</> z Księża Małego, chuligańskiego