Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
licuje z godnością Jego Świątobliwości" (lub jakoś podobnie, cytuję z pamięci).

Nie trzeba dodawać, że "niezależna i autonomiczna w swej dziedzinie" rada miejska przyjęła stosowną uchwałę właśnie przez aklamację.

Zapyta ktoś, a co w tym niezwykłego? Ano, niczego niezwykłego niestety w tym nie ma. Normą przecież jest, że:

1) władza duchowna jest ponad władzą świecką (która, jak sobie przypominamy z nauk szkolnych, pochodzi z namaszczenia tej pierwszej);

2) papież istnieje w oficjalnym języku publicznym naszego kraju tylko i wyłącznie jako Ojciec Święty (co zapewne widziane z perspektywy innych stron świata jawić się musi jako swoisty wyraz "autonomii i niezależności w swojej
licuje z godnością Jego Świątobliwości" (lub jakoś podobnie, cytuję z pamięci).<br><br>Nie trzeba dodawać, że "niezależna i autonomiczna w swej dziedzinie" rada miejska przyjęła stosowną uchwałę właśnie przez aklamację.<br><br>Zapyta ktoś, a co w tym niezwykłego? Ano, niczego niezwykłego niestety w tym nie ma. Normą przecież jest, że:<br><br>1) władza duchowna jest ponad władzą świecką (która, jak sobie przypominamy z nauk szkolnych, pochodzi z namaszczenia tej pierwszej);<br><br>2) papież istnieje w oficjalnym języku publicznym naszego kraju tylko i wyłącznie jako Ojciec Święty (co zapewne widziane z perspektywy innych stron świata jawić się musi jako swoisty wyraz "autonomii i niezależności w swojej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego