Typ tekstu: Książka
Autor: Karol Modzelewski
Tytuł: Barbarzyńska Europa
Rok: 2004
rzymskich - panów, których wyzwoleńcy nie otrzymywali prawa Longobardów. Edykt Rotariego nie zajmował się wprawdzie Rzymianami ani ich wyzwoleńcami, wydaje się jednak, że w takich wypadkach obowiązywała zasada symetrii: jaki pan, taki kram. W 769 r., gdy diakon Gratus syn Simpliciusa, Rzymianin z racji pochodzenia i z tytułu przynależności do stanu duchownego, wyzwolił w testamencie kilkoro swoich niewolników, zapisano że "uczynił ich ludźmi wolnymi i obywatelami rzymskimi" (instituit eos esse liberos civesque romanos)52. Wyrażenie cives romani nie oznaczało tu - rzecz jasna - obywatelstwa od dawna już nieistniejącego państwa, lecz przynależność do etniczno-prawnej kategorii wolnych osobiście Rzymian. W państwie Longobardów wyzwoleńcy Rzymianina
rzymskich - panów, których wyzwoleńcy nie otrzymywali prawa Longobardów. Edykt Rotariego nie zajmował się wprawdzie Rzymianami ani ich wyzwoleńcami, wydaje się jednak, że w takich wypadkach obowiązywała zasada symetrii: jaki pan, taki kram. W 769 r., gdy diakon Gratus syn Simpliciusa, Rzymianin z racji pochodzenia i z tytułu przynależności do stanu duchownego, wyzwolił w testamencie kilkoro swoich niewolników, zapisano że "uczynił ich ludźmi wolnymi i obywatelami rzymskimi" (instituit eos esse liberos civesque romanos)52. Wyrażenie cives romani nie oznaczało tu - rzecz jasna - obywatelstwa od dawna już nieistniejącego państwa, lecz przynależność do etniczno-prawnej kategorii wolnych osobiście Rzymian. W państwie Longobardów wyzwoleńcy Rzymianina
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego