Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
są rzeczy, których nie wypada. Moralności nie sposób zadekretować, ale można ją wspomagać. Dlatego Marek Jurek chce wreszcie realizacji takich punktów ustawy telewizyjnej, jak np. umacnianie rodziny, dbanie o interes społeczny czy uwzględnianie wartości chrześcijańskich. Chodzi o propagowanie dobra. Jurek przejęty jest Dostojewskim, któremu zawdzięcza swą "formację religijną i typ duchowości". Dostojewski bowiem pokazywał, owszem, chaos i zło, ale też dobro. Konieczne jest oddzielenie jednego i drugiego. Zjawiska społeczne dzielą się w tej koncepcji na "uprawnione" i "tolerowane". "Tolerowane", nie znaczy "akceptowane", czego by chcieli ci, którzy rozmaite rzeczy robią "inaczej". Polacy mają kłopoty z tolerancją - mówi zetchaenowski polityk. W domyśle
są rzeczy, których nie wypada. Moralności nie sposób zadekretować, ale można ją wspomagać. Dlatego Marek Jurek chce wreszcie realizacji takich punktów ustawy telewizyjnej, jak np. umacnianie rodziny, dbanie o interes społeczny czy uwzględnianie wartości chrześcijańskich. Chodzi o propagowanie dobra. Jurek przejęty jest Dostojewskim, któremu zawdzięcza swą "formację religijną i typ duchowości". Dostojewski bowiem pokazywał, owszem, chaos i zło, ale też dobro. Konieczne jest oddzielenie jednego i drugiego. Zjawiska społeczne dzielą się w tej koncepcji na "uprawnione" i "tolerowane". "Tolerowane", nie znaczy "akceptowane", czego by chcieli ci, którzy rozmaite rzeczy robią "inaczej". Polacy mają kłopoty z tolerancją - mówi <orig>zetchaenowski</> polityk. W domyśle
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego