Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 8
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
przygrzeje mocniej, wystarczy krótka przejażdżka, by za czarnymi od kurzu szybami samochodu zniknął świat. - Piekło na ziemi - mówi Sławomir Drynkowski.
Powiedzieć, że rodzina Drynkowskich z Woli Niedźwiedziej niedaleko Parzęczewa (318. kilometr autostrady) żyła jak u Pana Boga za piecem, to rzec samą prawdę. O swoim gospodarstwie mogą mówić tylko z dumą: jedno z najlepszych w okolicy. Rodzina uprawia ziemię od ponad stu lat, ostatnio postawiła na zdrową żywność. Przed nadejściem autostrady mieli 21 hektarów pól i łąk. Wielka droga wydarła im cztery z nich. Zabrała też spokój i zachody słońca, które teraz nie znika za horyzontem, lecz za biegnącym tuż za
przygrzeje mocniej, wystarczy krótka przejażdżka, by za czarnymi od kurzu szybami samochodu zniknął świat. - Piekło na ziemi - mówi Sławomir Drynkowski. <br>Powiedzieć, że rodzina Drynkowskich z Woli Niedźwiedziej niedaleko Parzęczewa (318. kilometr autostrady) żyła jak u Pana Boga za piecem, to rzec samą prawdę. O swoim gospodarstwie mogą mówić tylko z dumą: jedno z najlepszych w okolicy. Rodzina uprawia ziemię od ponad stu lat, ostatnio postawiła na zdrową żywność. Przed nadejściem autostrady mieli 21 hektarów pól i łąk. Wielka droga wydarła im cztery z nich. Zabrała też spokój i zachody słońca, które teraz nie znika za horyzontem, lecz za biegnącym tuż za
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego