Typ tekstu: Książka
Autor: Kossak Zofia
Tytuł: Pożoga
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1922
do niej wszystkie flakony perfum, wody kolońskiej itp., jakie były w składzie. Krwawi rycerze myli sobie twarze, ręce, posklejane od krwi włosy, po czym stokroć jeszcze bardziej potworni niż przedtem, wybiegali kończyć straszne swoje dzieło. Za nimi zostawały krwawe piętna na podłodze, naczynie pełne stygnącej krwi ludzkiej i powietrze napełnione duszącym zaduchem mordu i zbrodni, którego nie mogły zniweczyć wszystkie esencje kwiatowe razem wzięte. Za chwilę wpadali inni, i tak do wieczora.
Był wtedy w Płoskirowie stary rabin, niezwykle stary i niezwykle podobno mądry. Najpierw zamęczono przy nim wszystkie jego dzieci, wnuki i prawnuki, na koniec posiekano go samego. Podobno przed
do niej wszystkie flakony perfum, wody kolońskiej itp., jakie były w składzie. Krwawi rycerze myli sobie twarze, ręce, posklejane od krwi włosy, po czym stokroć jeszcze bardziej potworni niż przedtem, wybiegali kończyć straszne swoje dzieło. Za nimi zostawały krwawe piętna na podłodze, naczynie pełne stygnącej krwi ludzkiej i powietrze napełnione duszącym zaduchem mordu i zbrodni, którego nie mogły zniweczyć wszystkie esencje kwiatowe razem wzięte. Za chwilę wpadali inni, i tak do wieczora.<br>Był wtedy w Płoskirowie stary rabin, niezwykle stary i niezwykle podobno mądry. Najpierw zamęczono przy nim wszystkie jego dzieci, wnuki i prawnuki, na koniec posiekano go samego. Podobno przed
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego