Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 11.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
ZALEWSKI

Nawet amerykańska demokracja pozostawia wiele do życzenia. System wyborczy, jak mu się bliżej przyjrzeć, jest tak skomplikowany czy raczej urozmaicony, że podobny bałagan może się powtarzać jeśli nie w tym roku, to na przykład za cztery lata. Za każdym razem, kiedy USA dzieli się jak dziś - po równo - na dwie Ameryki: republikańską i demokratyczną. Niektóre dziwactwa amerykańskich wyborów stwarzające pole do oszustw mogą właściwie nawet podważyć wiarygodność podawanych wyników głosowania w niektórych stanach.

Poza zapisami konstytucyjnymi wytyczającymi ogólne ramy systemu, głównie o Kolegium Elektorskim, w Ameryce nie ma jednolitej ordynacji wyborczej, każdy stan posiada własną, a w stanach poszczególne hrabstwa
ZALEWSKI&lt;/&gt;<br><br>Nawet amerykańska demokracja pozostawia wiele do życzenia. System wyborczy, jak mu się bliżej przyjrzeć, jest tak skomplikowany czy raczej urozmaicony, że podobny bałagan może się powtarzać jeśli nie w tym roku, to na przykład za cztery lata. Za każdym razem, kiedy USA dzieli się jak dziś - po równo - na dwie Ameryki: republikańską i demokratyczną. Niektóre dziwactwa amerykańskich wyborów stwarzające pole do oszustw mogą właściwie nawet podważyć wiarygodność podawanych wyników głosowania w niektórych stanach.<br><br>Poza zapisami konstytucyjnymi wytyczającymi ogólne ramy systemu, głównie o Kolegium Elektorskim, w Ameryce nie ma jednolitej ordynacji wyborczej, każdy stan posiada własną, a w stanach poszczególne hrabstwa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego